czwartek, 29 grudnia 2011




Kolejne zdjęcie z mojego miasta.

Brakuje mi troche takiego beztroskiego wiosenno-letnio-jesiennego włóczenia się po mieście.
pogoda, powiedzmy sobie szczerze jest nieszczególna, a zachód słońca po 16 godzinie nie sprzyja wypadom, no chyba tylko w weekend udaje nam się wyskoczyć z aparatem:))) 
ale już za parę dni dnia będzie przybywać, z czego ciesze się bardzo.

Ciekawe, czy dziś dało by się wybudować taką kamienicę, tak sobie zamówić,że nad tym oknem ma stać taka postać, nad kolejnym inna ...i w ogóle jak to jest,że kiedyś nad każdym oknem musiał być jakiś dekor, piękna balustrada na balkonie, drzwi nie były w Chinach robione, tylko rzemieślnicy nieźle musieli się napocić,żeby wykonać cokolwiek...oj pilśnia by nie przeszła...
no nic , tak sobie tylko myślę...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz