piątek, 30 grudnia 2011
czwartek, 29 grudnia 2011
Kolejne zdjęcie z mojego miasta.
Brakuje mi troche takiego beztroskiego wiosenno-letnio-jesiennego włóczenia się po mieście.
pogoda, powiedzmy sobie szczerze jest nieszczególna, a zachód słońca po 16 godzinie nie sprzyja wypadom, no chyba tylko w weekend udaje nam się wyskoczyć z aparatem:)))
ale już za parę dni dnia będzie przybywać, z czego ciesze się bardzo.
Ciekawe, czy dziś dało by się wybudować taką kamienicę, tak sobie zamówić,że nad tym oknem ma stać taka postać, nad kolejnym inna ...i w ogóle jak to jest,że kiedyś nad każdym oknem musiał być jakiś dekor, piękna balustrada na balkonie, drzwi nie były w Chinach robione, tylko rzemieślnicy nieźle musieli się napocić,żeby wykonać cokolwiek...oj pilśnia by nie przeszła...
no nic , tak sobie tylko myślę...
środa, 28 grudnia 2011
poniedziałek, 26 grudnia 2011
Domek moich marzeń
tak na prawdę tych domków jest więcej:)))
ale ten jest ukochany i szczególny i wiąże się z miejscem, z którym związanych jest wiele wspaniałych wspomnień :)))
nie wiem do końca dlaczego dziś dałam to zdjęcie, bardzo chciałam dać coś świeżego, ale ostatnie dni nie za bardzo sprzyjały zrobieniu czegoś świeżego, jakoś tak ponuro, i sami wiecie..no święta:)))
ale posłuchajcie tego to może jakoś wytłumaczy ,że dziś daję to zdjęcie
w każdym razie słucham tego od rana i to zdjęcie samo mi wskoczyło,
piękny ten dom:)))
piękna ta muzyka:)))
pięknego dnia:)))
wtorek, 20 grudnia 2011
poniedziałek, 19 grudnia 2011
sobota, 17 grudnia 2011
czwartek, 15 grudnia 2011
środa, 14 grudnia 2011
wtorek, 13 grudnia 2011
poniedziałek, 12 grudnia 2011
sobota, 10 grudnia 2011
piątek, 9 grudnia 2011
Gałązki rysują na niebie jakieś niezwykłe linie- jakby artysta dostał szału i setki razy nabazgrolił linie w te i we wte ( o matko, polski jest niesamowity:) , tyle,że jest tu mimo wszystko jakiś ład, porządek i delikatność.
No cóż, trzeba poczekać na śnieg, żeby zrobiło się trochę bardziej bajkowo i jasno.
pa pa
czwartek, 8 grudnia 2011
I znowu wspomnienia :)))
Chyba inaczej nie potrafię, choć musze przyznać, że moje malutka Le uczy mnie ostatnio żyć i cieszyć się chwilą:))) być tu i teraz.
Ale to miłe wspomnienie: spełnionego oczekiwania na kogoś za kim bardzo się tęskniło, spaceru w nieznanej, przeuroczej okolicy i nadzieja na to, ze jeszcze kiedyś tam pójdziemy na spacer:)))
Czerwone drzwi, na ten szary i deszczowy dzień.
pa pa
środa, 7 grudnia 2011
Tęsknoty
Od paru dni wciąż myślami biegnę do pewnego miejsca, w którym miałam przyjemność kiedyś przebywać dłużej niż chwilkę. Chyba już na zawsze pozostanie ono we mnie i będę gdybać sobie:co by było gdybym tam została.Wiem,ze to dość niebezpieczne, więc jak tylko taka myśl przysiądzie się, strącam ją, jak nachalnego owada w letni dzień i powracam do tu i teraz.
Tu i teraz tez jest dobrze:)))
wtorek, 6 grudnia 2011
Kto kocha Gemme?
Jak dla mnie to hipnotyzująca, niezwykła kobieta. Kocham jej muzykę, a od niej samej nie mogę oderwać wzroku- jest przepiękna. No i kocham takie klimaty- kobieta z gitarą, bez jakiegoś tam super make upu, czy niezwykłej kreacji. O, jak Edie Brickell z klipu Good times, można zobaczyć u Maggie na Lazy Hazy Afternoon, lub po prostu na you tube.
Cos czuję,ze to nie nasze ostatnie spotkanie z ta niezwykłą irlandzka artystką:))) moje na pewno nie.
dobrego dnia:)))
poniedziałek, 5 grudnia 2011
niedziela, 4 grudnia 2011
sobota, 3 grudnia 2011
piątek, 2 grudnia 2011
czwartek, 1 grudnia 2011
Kocham taką grę ciepłych i zimnych tonów.
Lubię piekno, w które trzeba się wpatrzyć,żeby je zauważyć, nie takie express "piękno",które ma oszołomić w 3 sekundy, tylko takie, które czegoś wymaga od patrzacego.
No, dosyć tych mądrości:)))
Znikam, pędzę dalej.Dobrego dnia. Pogody ducha:))).
Subskrybuj:
Posty (Atom)