środa, 27 listopada 2013

Mgła / Fogg.



Ta pora roku jest zdecydowanie bardziej rysunkowa, niż malarska.
Lubię tą siatkę wijących się linii gałęzi nad głową.




Chyba wyślę temu panu kartkę świąteczną z podziękowaniem za ten bajkowy teledysk/ projekt.
Idąc ulicą teraz mam ochotę tańczyć:)))) nawet w zimny ponury dzień.


środa, 20 listopada 2013

Za oknem.



Ostatnio niebo daje najbardziej niezwykłe przedstawienia.
Wschody i zachody zachwycają zestawieniem kolorów, grą świateł i cieni, i dynamiką.
Co minutę niebo prezentuje coraz to nowszą odsłonę, która tak szybko jak się pojawia, tak i znika.
Zrzucam te zdjęcia i podpisuję: niebo, niebo 2, chmury, zachód, wschód, złote, srebrne itd itp.
A to jescze nie koniec.

A w głowie mi grają od kilku dni  te trzy nieziemskie panie:)



środa, 13 listopada 2013

W deszczu.





Oswajam się z  deszczem, tym zimnym, jesiennym, w pochmurne, szare dni, w które normalnie mam ochotę zostać w domu, przykryć się kocem, napić herbaty z miodem i nigdzie nie wychodzić.
A wszystko to zawdzięczam pewnej dwu i pół letniej dziewczynce dla której pogoda nie jest nigdy problemem :)))
Dużo się można nauczyć od dzieci:)