poniedziałek, 5 grudnia 2016

Domowa manufaktura mydła.







Od zawsze kocham handmade.
Czapkę nie do końca idealnie udzierganą na szydełku,skarpetki na drutach sprzedawane przez Babcinki na targu, domowe przetwory, a ostatnio coraz bardziej i domowe kosmetyki.
Po prostu przedmioty z duszą.

W tym roku z moja córcią wymyśliłyśmy ,że zrobimy domowe mydełka, jako prezenty na święta.
Zakupiłam bazę mydlaną, trochę dodatków- susze, barwniki , foremki ( choć najlepsze okazały się te domowe, pojemniczki po pasztecie sojowym, czy po jakiś tam serkach) .

No i na zdjęciach widzicie efekt naszych warsztatów.
Niestety nie widzicie naszej wielkiej frajdy przy ich robieniu :))) a była na prawdę wielka.No i te zapachy olejków.Ach!
Polecam serdecznie.
To świetna zabawa, wspaniale spędzony wspólny czas, no i gotowe upominki dla bliskich.

Przepisy na mydełka znajdziecie na youtube. 

Mam też genialny przepis na najtańszy ekologiczny, zdrowy  dezodorant na świecie z tego bloga http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-tanio-i-skutecznie-uzupelnic-w-organizmie-magnez-robiac-z-niego-dezodorant-za-2-zl/ 
 Ja zrobiłam dezodorant z dodatkiem kilku kropli ulubionego olejku (buteleczki ze sprejem dostaniecie w Rossmanie.) Mega proste, zdrowe i tanie rozwiązanie dla tych, którzy nie cierpią chemicznych dezodorantów jak ja.

A Wy też robicie upominki? Jeśli tak to co? Ciekawa jestem.
Pozdrawiam.