piątek, 22 sierpnia 2014

Zmiany.



Zmiany nadchodzą wielkimi krokami.
Niektóre szybciej , niż się spodziewałam, inne zaś odwrotnie, jak to w życiu bywa :)

Oglądam zdjęcia i nie mogę się nadziwić,że moja mała L. nie jest już mała.
L. wszystkim dookoła powtarza,że nie jest mała, tylko duża i że duże dziewczynki robią to i tamto.
Przymierzamy zamówione buty i... są prawie w sam raz, stopa w 2 tygodnie urosła z centymetr jak nic.
Przychodzę po L. po zajęciach i nie chce iść do domu, chce zostać z dziećmi ...

Nie zmienia się jedno.
Każdy dzień z L. jest dla mnie wyjątkowy.
A jej widok zawsze rozwesela, choćby nie wiem co się działo .


Dobrego weekendu ...:)





środa, 13 sierpnia 2014

Zachwycona.





Dawno nie widziałam takiego filmu.
Nie wycięłabym żadnej sceny.
Nie mogę się doczekać jak znów pójdę go oglądnąć.
Polecam!!!