poniedziałek, 17 marca 2014

Srebrno- złoty.






Poniedziałek.
Szare chmury, dużo chmur. I mało światła.
Do tego wszystkiego niewyspane dziecko, płaczące co jakieś 7 minut o wszystko i o nic.  

I jeszcze srebrno- złoty deszcz na szybach.

No i ta piosenka, która jakoś sprawia,że wciąż jestem w jednym kawałku:))))

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz