poniedziałek, 8 października 2012

Kora.


W ten weekend uwagę moją pochłonęła kora drzew, zwłaszcza tych starych.
Niezwykłe ile odcieni szarości, zieleni i brązów można odnaleźć  przyglądając się jej, nie mówiąc już o tym , czym jest pokryta .
No udał nam się ten weekend, głównie mam na myśli spacer sobotni.
Łapiemy zachłannie  promienie jesiennego słońca, jakby ono zaraz miało zgasnąć na wieki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz