Bardzo lubię taką grę kolorów ciepłych i zimnych.
I w ogóle lubię kolorystykę przyrody w naszym klimacie.
Oczywiście papugi w amazońskiej dżungli są piękne bez dwóch zdań, te żywe kolory, kontrasty i nasycone barwy na pewno powodują zachwyt .
Ale tysiące odcieni zieleni, brązów, szarości spotykane w naszej strefie, sprawiają,że musisz się zatrzymać i wpatrzyć, są niezwykle subtelne i bogate.
No i wiosenna zieleń tych malutkich pąków na drzewach, taka niezwykła i orzeźwiająca ...ale na to jeszcze trochę poczekamy:)
wyjątkowo piękny jest odcień tych liści :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
OdpowiedzUsuńA Madredeus ten stary uwielbiam.
Nowego już nie, nowy rozczarowuje bardzo.