Ile razy nachodzą mnie czarne myśli, zaczynam dziękować.
Muszę przyznać,że nie żyje mi się łatwo.
Rozwala mnie czasem beton wokół.
Chamstwo ludzi, obojętność i urzędnicze , bezduszne podejście do człowieka, które w Polsce jest niemalże na każdym kroku.
Kiedy jednak pomyślę o Nich, o tych kilku zaufanych, ukochanych osobach, odkrywam ,że moc tych kilku sprawdzonych i ognioodpornych , jest dużo większa od tych setek głupich, paskudnych sytuacji i ludzi.
I znów mam pokój i siłę ,żeby walczyć dalej:)))
Zbuduję wielką flotę zjednoczonych sił, by razem zwalczyć niebezpieczny Styksu wir ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz