Znów je czuję.
Może tak na prawdę pierwszy raz w tym roku cieszę się nim:)))
Odwiedzamy parki, lasy, ogrody.
Szukamy fontann i placów zabaw.
No i ławek w cieniu.
No i oczywiście atrakcji dla dwulatki :)
Im mniej mam czasu dla L. tym bardziej cieszę się każdą chwilą.
Taka to prawidłowość - im mniej czasu tym bardziej go doceniamy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń