Przeglądam plik zdjęć z weekendu majowego.
Tak, tego , kiedy miało być 30 stopni ciepła:)))
Mnóstwo tam liści, listków, pąków, kwiatów i kropli deszczu:)))
I wcale nie marudzę.
Lubię robić zdjęcia po deszczu:)
Dobrego weekendu, słonecznego, wśród ukochanych:)))
pa
Dziś piosenka, wspomnienie podróży poślubnej i zwiedzania Polskich zakątków naszym mercedesem beczką, który już jest tylko wspomnieniem:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz