czwartek, 16 sierpnia 2012
Zapach rumianku...
...z bukietu na oknie.Wspomnienie spaceru z pewną wyjątkową dla mnie osobą, przyjaciółką,
i upału, spieczonego karku.Dni parę minęło, a mam wrażenie ,że minęły tygodnie.
Pewnie przez zmianę pogody:)))
Czujecie już jesień w powietrzu? No i ten odcień światła.
Jesień kocham, ale nie w sierpniu.Jakoś dziwnie ten czas przyspiesza.Nie zdążyła się wygrzać wtym roku, bo albo trzeba było się chować przed upałem, albo lało...
No marudna się robię, przepraszam.
Tak na marginesie, to miałam nikły dostęp do netu i ...strasznie tęskniłam, za moimi ukochanymi blogami:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ujęcie aż pachnie, piękny rumianek!
OdpowiedzUsuńSierpień, a dokładnie już po 15 sierpnia to dla mnie, jak szukam pamięcią przedsmak jesieni.
Lato minęło, najlepsza pogoda była w sumie przez cały okres, gdy byłam w domu, a nie na wyjeździe:-) Niedosyt pozostał.
Mam wrażenie, że z roku na rok czas pędzie coraz szybciej.
A teraz, co, wyczekiwanie na ognisko i pieczone na nim ziemniaki - lubisz?
Pozdrawiam
Heidi droga, dokładnie tak jak napisałaś :niedosyt pozostał i to niedosyt przez duże N:(((
UsuńPiszesz o ognisku, a mi wczoraj chodziły po głowie cały dzień duszonki ( niektórzy nazywają je pieczonki)takie jadłam u koleżanki na działce, ziemniaki, marchew, cebula , kiełbasa...ach...aż się piszczeć chce na samą myśl.
A ogniska bardzo lubię:))))
pozdrawiam serdecznie
Duszonki w kamionce - pychota:-)
UsuńOj pychotka:)))
Usuńpa pa:)))
Poki co trzeba sie cieszyc tym gasnacym latem, nieprawdaz?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Dokładnie tak Judith:)))cieszmy się dniem dzisiejszym, takim jaki jest:))))brzmi patetycznie, ale cóż...
Usuńpozdrawiam serdecznie
Ja również łapię ostatnie promyki słońca i staram się nie myśleć o zimie. No właśnie - zimie. Obawiam się, że tu gdzie jestem teraz jesieni nie będzie. Od razu przyjdą mrozy :( Ale za to całe lato jest wręcz tropikalnie.
OdpowiedzUsuńPiękny rumianek, lubię jego zapach.
Hej Agata, zaglądnęłam do Ciebie:)))) no i jakoś tak niesamowicie domowo się poczułam , trochę jak we własnej skórze...dziwnie ale w tym dobrym znaczeniu słowa:)))
Usuńpozdrawiam serdecznie i słonecznie:)))
Czuje ten rumianek, przysięgam!
OdpowiedzUsuńTak, ja tez czuję zapach jesieni. Ale mnie to cieszy bo uwielbiam jesień jak żadną inną porę roku. Fakt, że trochę wcześnie w tym roku...
Ja jesień tez kocham, ale w tym roku jakoś mi to lato za szybko uciekło:)))ale jest dobrze:)))
Usuń